UKS DRAGON - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ostatnie spotkanie

UKS DRAGON (2001/2002)MKS Makowianka Maków Maz.
UKS DRAGON (2001/2002) 3:1 MKS Makowianka Maków Maz.
2016-11-11, 11:00:00
Warszawa, ul. Potocka 1
galeria »   relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 14
AP Sochaczew 2:5 PAF Płońsk
SSM Wisła Płock 1:2 MKS Mławianka Mława
UKS Białe Orły Warszawa 2:1 MKS Polonia Warszawa
UKS DRAGON (2001/2002) 3:1 MKS Makowianka Maków Maz.

Tabela ligowa

Nowe strony

Inne strony

UKS Dragon
zapraszamy do oglądania
i komentowania pod adresem:

http://uksdragon.pl

http://dragon2004.futbolowo.pl

Facebook --> kliknij zakładkę obok
na lewym marginesie

 

Logowanie

Aktualności

Relacja z obozu: rocznik 2001

  • autor: UKS Dragon Bielany, 2014-08-19 08:25

Rocznik 2001 – trener Krzysztof Koc

Plan treningowy zakładał bardzo wiele, głównie przygotowanie taktyczne i sprawnościowe do nowego etapu szkolenia już na pełnowymiarowych boiskach i składach 11-osobowych. Obóz ten był pożegnaniem z radosną piłką dziecięcą i przejściem w bardziej wymagający etap młodzieńczy. Dużo energii poświęciliśmy na cele wychowawcze, głównie dyscyplinę treningową i boiskową, organizację gry, realizacje poszczególnych zadań indywidualnych, zespołowość. Zrozumieliśmy, że poświęcając się dla drużyny i utrzymując dobrą organizację, zaangażowanie i koncentracje mamy o wiele większą frajdę z gry. Praca treningowa dawała nam radość i satysfakcję, co przekładało się  na dobrą grę podczas sparingów.

Przy tym wszystkim nie mogliśmy zapomnieć o elemencie, który jest kluczem do dobrej gry – technice, której również poświęciliśmy sporo czasu. Przez to, że tak dużo sobie założyliśmy objętość i ilość zajęć była bardzo duża. Do maksimum musieliśmy wykorzystać przerwy między zajęciami do szybkiej regeneracji. Po każdych zajęciach był dodatkowy posiłek regeneracyjny, szybko uzupełniający poziom wydatkowanej energii, a na mecze specjalnie przygotowany izotonik według tajnej receptury trenera.

Szczegóły obozu w rozwinięciu >>>

Nasz obóz w liczbach to:
16 x treningów piłkarskich
5 x biegowe zaprawy terenowe
5 x Rozruchy ogólnorozwojowe
15 x Wizyty na basanie
5 x 45-minutowych sesji w grocie solnej
1 x sesja w saunie
4 x zakupy w Biedronce
2 x wycieczki górskie:
Jarnołtówek - Kopa Biskupia (890 m.n.p.m.) – Zlote Hory oraz
Góra Chrobrego (543 m.n.p.m.) – Głuchołazy Zdrój – Głuchołazy stare miasto, w tym 1 x wizyta w kościele
1 x wycieczka turystyczna -
najcięższy element całego obozu ćwiczący koncentrację i wytrzymałość wycieczka do Nysy ze zwiedzaniem zabytków, muzeum czarownic, gotyckiej katery i barokowego kościoła zakonu krzyżackiego, plażowaniem i kąpielą w soku z „kiwi” oraz rejsem statkiem po zalewie Nyskim gdzie przekroczyliśmy granicę naszych możliwości i większość po prostu ucięła sobie drzemkę
2 x gry treningowe dotyczące:  przygotowania taktycznego (gra wewnętrzna)  oraz szybkości rozegrania i ustawienia w obronie (z Włókniarzem 99).
6 x sparingi (3 na naturalnej trawie i 3 na sztucznej w Czechach):
wtorek 05.08, Bodzanów:
AP Jasło 2001 – Dragon Bielany 2001 1:2 (0:2) (bramki: Albert Awłas, Kacper Bartosik)
Nasza drużyna zaprezentowała 15 min dobrej gry pod koniec pierwszej połowy, w której objęła prowadzenie. Inne dobre okazje nie zostały zamienione na bramki a w meczu brakowało koncentracji i zaangażowania wszystkich zawodników. Dogodne okazje na podwyższenie rezultatu miał Jan Królikowski, Albert Awłas i Kacper Dziewicki, jednak ich strzały były zbyt lekki lub niecelne. W drugiej części honorowe trafienie dla rywali głową zdobył w doliczonym czasie gry jeden z niższych zawodników, po rzucie rożnym obrońcy Dragona tylko się przyglądali jak skapitulować musiał Krzysztof Dębowczyk.
Czwartek 07.08 Mikulovice:
Korona Zakrzewo 2001 – Dragon 0:8 (bramki: Jan Królikowski x 3, Albert Awłas, Jakub Papliński, Kacper Bartosik, Marek Żewłakow, Kacper Dziewicki).
Po ostatnim sparingu pracowaliśmy nad zaangażowaniem i zespołowym rozegraniem wszystkich zawodników oraz poruszaniem się poszczególnych formacji w ataku i obronie. Mecz był popisem gry zespołowej, aktywności w ofensywie i defensywie, każdy zawodnik był pobudzony i skoncentrowany na zadaniach powierzonych przez trenera. Mimo dobrej gry rywale dość długo opierali się składnym akcjom Dragona. Pomagały słupki i poprzeczki i dopiero pod koniec pierwszej tercji rywale skapitulowali. Najgroźniejszą sytuację rywale mieli po naszych rzutach rożnych, rozochoceni dobrą grą obrońcy poszli strzelać bramki i zostawili napastnika bez asekuracji, który w dziecinny sposób wyszedł sam na sam, jednak Artur Małecki nie dał się pokonać. Mecz owocował w koronkowe akcje, piłki prostopadłe grane w  tempo biegu, szybkie odbiory i piękne przygotowane strzały z dystansu. Jedną z piękniejszych asyst zaliczył Patryk Parys, który górą przerzucił piłkę nad obrońcami prosto do wbiegającego w pole karne Marka. Sędzia nie uznał bramek Alberta Awłasa i Patryka Parysa- słusznie pokazując pozycje spalone na których znajdował się w obu akcjach Albert oraz prawidłowo zdobytej po przechwycie i strzale Jakuba Paplińskiego, kiedy to kazał powtórzyć wznowienie. W tym meczu Dragon zaprezentował dobrą organizację, współpracę każdej formacji i potencjał jaki drzemie w tej drużynie. Co więcej grając zespołowo, kiedy żaden zawodnik nie spowalniał akcji wszyscy mieli pełną satysfakcję i radość z gry.
08.08  piątek Zlote Hory: Zmierzyliśmy się również w grze treningowej z Włókniarzem 99/2000, gdzie mogliśmy ćwiczyć wyprowadzenie piłki pod mocną presją silnego fizycznie rywala, oraz ustawienie i szybkość reagowania w obronie.
Niedziela 10.08, Mikulowice:
UKS Borzęcin – Dragon Bielany 2:4 (Norbert Duda sam., Konrad Konior - Kacper Bartosik, Jakub Papliński, Alebert Awłas x 2)
Mecz miał charakter eksperymentalny. Prawie wszyscy zawodnicy zagrali nie na swoich pozycjach próbując poprawić elementy gry, których nowe pozycje wymuszały. Mimo wyniku to nasi zawodnicy zdobywali bramki, gdyż wspieraliśmy naszych przyjaciół którzy mieli problemy kadrowe. Świetnie spisywał się w bramce przeciwników Artur Małecki, który stracił miejsce między słupkami Dragona na rzecz dobrze prezentującego się na treningach Alberta Stramy. To jednak Artur miał więcej sytuacji do udowodnienia swoich umiejętności, dzięki którym wyciągał strzały w okna swoich kolegów  i wygrywał sytuacje 1x1 z naszymi napastnikami, dodatkowo świetnie dyrygował drużyną Borzęcina i ustawiał przeciwników.
Poniedziałek 11.08 Mikulowice:
Górnik Lubiąż 2000/2001 – Dragon Bielany 3:1 (Jan Królikowski)
Udało nam się zagrać z bardzo fajnym sparing partnerem, czołową drużyną Małopolski z reprezentantami tego województwa w składzie. Szkoda, że nie mogliśmy zmierzyć się z nimi na świeżości gdyż nasi Dragoni mieli w nogach tydzień ciężkich przygotowań a Górnik dopiero co przyjechał i był to ich pierwszy mecz na obozie. Przebieg całej potyczki wskazywał na przeciwników ale Dragoni odgryzali się ciekawymi akcjami i kilkoma dobrymi okazjami na gola, jednak strzały były zbyt czytelne dla golkipera rywali. Wszystkie bramki straciliśmy po naszych błędach, niepotrzebny faul Bruna Wałeckiego, który powalił wyrzucającego się z pola karnego rywala i strata pierwszej bramki z rzutu karnego wybiła nas z rytmu, przy drugim trafieniu w akcję indywidualną w narożniku pola karnego uwikłał się Norbert Duda i gdy stracił piłkę ta trafiła przed pole karne i Artur Małecki został przelobowany nie spodziewając się strzału „za kołnierz”, trzeci gol to nieudana pułapka ofsajdowa, choć nasi defensorzy do końca obozu upierali się, że spalony jednak był. Bramka Królika po dobrym przechwycie Pawła Borowskiego w środku pola i pięknym strzale z 16 m to jedyny gol na jaki nas było stać. Mecz pokazał nam jak bardzo musimy poprawić również defensywne elementy gry, grać czujnie gdyż dobry przeciwnik wykorzystuje każdy najmniejszy błąd.
Środa 13.08 Bodzanów: KS Panki 2000/2001 – Dragon Bielany 1:1 (Kacper Grot)
W tym meczu uwidoczniło się zmęczenie po 2 najcięższych dniach obozu. Pierwsze 20 min słabej gry, brak wyraźniej inicjatywy 1 strzał Patryka Parysa z dystansu to było za mało. Mimo, że mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i dobrym rozegraniu to rywale próbowali wykorzystać szybkość starszych zawodników w kontratakach. W nasze pole karne udało im się raz wbić piłkę z rzutu wolnego z głębi pola i od razu zdobyli prowadzenie, bo bierność naszych obrońców wykorzystał rywal zmieniając kierunek lotu piłki. W tym meczu wróciły stare złe nawyki jak lekceważenie rywala, brak podejścia za akcją duże odległości pomiędzy zawodnikami i formacjami. W krótkiej przerwie udało się zmobilizować zmęczonych zawodników do większej aktywności. Lepsza gra przyniosła sytuacje ale powrócił kolejny element starego Dragona – słaba skuteczność. Powiew świeżości przyniósł Kacper Grot, który w trzeciej tercji wszedł do środka pola od razu wykazywał chęci do walki i pięknym strzałem z dystansu utorował honor Dragona.
Piątek 15.08 Bodzanów:
UKS Legion 13 Radom 2001 – Dragon 0 : 6 (Jan Królikowski x 2, Michał Kapeluś x 2, Patryk Parys, Konrad Konior)
Ostatni mecz Dragona. Przed meczem trener przekazał wskazówki i pozwolił na kreatywną i swobodną grę zawodników, zdejmując z nich wszelką presję. Obie drużyny kończyły swoje obozy i były to ostatnie sprawdziany, zmęczenie było w nogach wszystkich graczy ale to Dragon lepiej operował piłką i narzucił swój styl grania. Początek meczu to popis wychodzenia na pozycję Janka Królikowskiego, który po pięknym strzale z dystansu zdobył 1 gola w meczu, po czym nie wykorzystał 2 sytuacji sam na sam. Jednak do 3 razy sztuka i w kolejnej takiej sytuacji nie strzelał tylko rozpędzony minął bramkarza i z łatwością wpakował piłkę do siatki. Podobną sytuację miał Marek Żewłakow ale bramkarz wyłuskał mu piłkę spod nóg. W drugiej części przesunięty do środka pomocy Michał Kapełuś pokazał chęć do ofensywnego grania. Jako jedyny zawodnik od początku przygotowań, łącznie z obozem wykazał 100% frekwencję (przepracował 8 jednostek treningowych przed obozem i wszystkie na obozie) i było widać jak dobrze jest przygotowany, najlepiej znosząc trudy obozu. 36 sekund po wznowieniu już wpakował piłkę do siatki. Na skrzydle w 3 tercji też harował i miał nawet szansę w końcówce na hat-trika,  po składnej akcji z lewej strony i jego zamknięciu piłka minimalnie minęła słupek. Między czasie pajęczynę miedzy słupkiem a poprzeczką zdjął soczystym strzałem Patryk Parys. W ostatniej akcji meczu cały obóz podsumował Konrad Konior, który ze spokojem wykończył grę kombinacyjną swoich kolegów.
2 x ognisko z zabawami
1 x chrzest, w którym do Dragona zostali przyjęci Konrad i Marek
1 x zielona noc, w której oberwało się również trenerom:)
Niezliczona liczba x wspomnień i przeżyć…

  • Komentarzy [2]
  • czytano: [556]
 

autor: ~anonim 2014-08-19 19:58:46

avatar super


autor: ~Marzena G 2014-08-19 23:40:57

avatar SUPER SUPER praca trenerze dziękuję Patryk zachwycony i reszta chłopaków wiem że też dzięki


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 15

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

Partnerzy

 

 

 

Najnowsza galeria

Dragon - Makowianka
Ładowanie...

Losowa galeria

Polonia-Dragon (fot. M. Koc)
Ładowanie...

Kontakty

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 14, wczoraj: 81
ogółem: 3 239 388

statystyki szczegółowe

Unikalni użytkownicy

free counters

Od 11.09.2013 r.