UKS DRAGON - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ostatnie spotkanie

UKS DRAGON (2001/2002)MKS Makowianka Maków Maz.
UKS DRAGON (2001/2002) 3:1 MKS Makowianka Maków Maz.
2016-11-11, 11:00:00
Warszawa, ul. Potocka 1
galeria »   relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 14
AP Sochaczew 2:5 PAF Płońsk
SSM Wisła Płock 1:2 MKS Mławianka Mława
UKS Białe Orły Warszawa 2:1 MKS Polonia Warszawa
UKS DRAGON (2001/2002) 3:1 MKS Makowianka Maków Maz.

Tabela ligowa

Nowe strony

Inne strony

UKS Dragon
zapraszamy do oglądania
i komentowania pod adresem:

http://uksdragon.pl

http://dragon2004.futbolowo.pl

Facebook --> kliknij zakładkę obok
na lewym marginesie

 

Logowanie

Aktualności

Z nieba do piekła

  • autor: jborowski, 2013-05-18 14:39

Foto: M. Duda

W sobotę 18 maja 2013 r. nasza drużyna rocznika 2001 podejmowała Znicza Pruszków. Sytuacja w tabeli Warszawskiej Ligi Młodzików kazała upatrywać faworyta w drużynie gości. Pruszkowianie rozpoczęli z ogromnym animuszem, ale w dwóch sytuacjach znakomicie w bramce zachował się Artur Małecki. Tymi zagraniami dodał drużynie pewności siebie. Gra wyrównała się. Obie drużyny konstruowały akcje, ale brakowało kropki nad i. Po obu stronach momenty niepewności miały formacje defensywne, co powodowało, że kibice to jednej to drugiej drużyny wstrzymywali oddech. Do 13 minuty...

Wtedy po nieporozumieniu między naszymi zawodnikami gracz Znicza przedarł się lewą stroną i zgrał piłkę do środka. Tu niestety błąd firmowy a' la Dragon. Gdyby go wyeliminować pewnie mielibyśmy na koncie o kilka punktów więcej. Nasi zawodnicy zamiast krótkiego krycia patrzą na piłkę, zostawiając swobodę ruchliwym przeciwnikom. Jeden z nich wbiegł do środka. W zamieszaniu jedną nogą nadepnął na Artura a drugą strzelił do siatki. Sędzia nie dopatrzył się faulu. 0:1.
Dragonom należą się brawa za reakcję. Natychmiast podjęli walkę, w kilka minut zyskując lekką przewagę. Gra z zaangażowaniem przyniosła owoce. Piłkę po akcji lewą stroną przejął w środku Janek Królikowski. Widać, ile daje obecność na treningach. Zagrał modelowo tak, jak tego uczy Trener. Zagrał do Bartka Marciniaka. Ten obsłużył wychodzącego na pozycję Sebastiana Pedynowskiego i kibice Dragona mogli dać upust radości z wyrównania.
Nasi zawodnicy przekonali się, że nie taki Znicz straszny i bez kompleksów grali dalej. Wypracowali sobie kilka sytuacji, ale w kluczowych momentach brakowało dokładności przy podaniu otwierającym drogę do bramki albo przy strzale. Dwie najlepsze okazje miał Sebastian, ale widoczne bliskie jest mu powiedzenie do trzech razy sztuka, bo ponownie do bramki trafił dopiero za trzecim razem. Grę dalekim wykopem z własnego pola karnego wznowił Patryk Parys.  Zagrał inteligentnie bo w stronę niższego z obrońców Znicza, który jej nie sięgnął. Piłka minęła linię defensywy. Dopadł do niej Sebek i technicznym lobem posłał piłkę do siatki. Kibiców Dragona ogarnęła euforia. Nie szczędzili chłopakom dopingu. Dragoni do końca pierwszej połowy kontrolowali wydarzenia boiskowe, nie pozwając wydrzeć sobie prowadzenia.
Na początku drugiej połowy obraz gry tylko nieznacznie uległ zmianie. Trochę aktywniejsi byli goście, ale Dragoni skutecznie wybijali ich z uderzenia,  starając odgryźć się skuteczną akcją. Gra była twarda, często pracowały ręce. Niestety s
ędzia Damian Krasiewicz przymykał oko na nieprzepisowe zagrania. Nasz kapitan czterokrotnie kopany był bez piłki. Arbiter ani razu nie przyznał naszej drużynie rzutu wolnego ani nie upomniał przeciwnika, mimo że za każdym razem potrzebna była pomoc medyczna. Skończyło się tym, że odniesiony uraz nie pozwolił mu na kontynuowanie gry. Nasi zawodnicy byli też obrażani słownie. Po meczu sędzia przyznał, że słyszał niecenzuralne słowa, ale nie chciał reagować. Zignorował także atak na naszego bramkarza w polu karnym. Artur dostał kopniaka kolanem w brzuch a przeciwnicy ... rzut rożny. Mecz ustawiła sytuacja chwilę potem. Molo  w środku boiska po twardym zagraniu przeciwnika stracił piłkę i podejmując walkę, próbował ją odzyskać. Zawodnik z Pruszkowa padł i sędzia odgwizdał rzut wolny. Piłka została już ustawiona. Wtedy Trener Znicza zaczął domagać się kary indywidualnej i po chwili sędzia odesłał Mola na dwie minuty. Gdy nasz zawodnik zaskoczony karą zapytał za co ją dostał, usłyszał tylko, żeby się zamknął bo dostanie pięć minut. Przeciwnicy wykorzystali grę w przewadze i po akcji środkiem wyrównali. Znów swoją cegiełkę dołożył arbiter, bo uznał bramkę mimo wcześniejszego zagrania ręką jednego z Pruszkowian. Od tego momentu mogliśmy oglądać, do czego prowadzi frustracja, gdy ktoś czuje się traktowany niesprawiedliwie i jest bezsilny. Nasi zawodnicy nie potrafili opanować emocji. Janek Królikowski po kolejnym wejściu, które odczuł na własnej skórze a nie doczekał się reakcji sędziego odepchnął przeciwnika. Dostał za to dwie minuty. Słusznie, bo zawodnik ma wszystko znosić z pokorą. Nasi zawodnicy zaczęli niepotrzebnie faulować i dyskutować z sędzią. To nie powinno się wydarzyć. Dwie minuty dostał Kacper Bartosik. Nasi zawodnicy przestali się skupiać na grze, tylko na tym jak się odegrać przeciwnikowi. Mnożyły się faule. To nas kosztowało stratę punktów.  Mądrością wykazał się trener Znicza, który starał się jak mógł by jego zawodnicy zachowali koncentrację i chłodną głowę. Takie podejście zostało nagrodzone. Po zamieszaniu w polu karnym Pruszkowianie strzelili trzeciego gola. A nasi zawodnicy gotowali się dalej. Za faul bez piłki z boiska wyleciał Kacper Bartosik i drużyna do końca grała w osłabieniu. Miała dwie okazje na wyrównanie, ale to były trudne piłki i nie udało się już odwrócić losów spotkania. Szkoda, bo w tym meczu była szansa na przełamanie złej passy.

Relację z meczu można przeczytać także na stronie Znicza:
http://zniczpruszkow01.futbolowo.pl/relacja,276,uks-dragon-bielany-vs-mks-znicz-pruszkow-i.html

Jednocześnie informuję, że po raz drugi w historii strony, z uwagi na poziom dyskusji na forum, komentarze zostały wyłączone.
 


 

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 15

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Partnerzy

 

 

 

Najnowsza galeria

Dragon - Makowianka
Ładowanie...

Losowa galeria

Walka Kosów - Dragon Warszawa
Ładowanie...

Kontakty

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 279, wczoraj: 236
ogółem: 3 240 213

statystyki szczegółowe

Unikalni użytkownicy

free counters

Od 11.09.2013 r.