Ostatnia kolejka 14 | |||
| |||
| |||
| |||
|
Juniorzy » Wojewódzka Liga Juniorów | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Inne strony
UKS Dragon
zapraszamy do oglądania
i komentowania pod adresem:
http://dragon2004.futbolowo.pl
Facebook --> kliknij zakładkę obok
na lewym marginesie
W niedzielę 11 marca 2012 drużyna rocznika 2003 wystąpiła w turnieju Orzeł Cup.
Chłopcy zagrali bardzo ambitnie, wystąpili w 11 meczach, 4 wygrali, 4 zremisowali i 3 przegrali.
Bramki 19:19. Ostatecznie zajęli siódme miejsce na 12 drużyn.
Relacja i wyniki w rozwinięciu...
Dragoni wystąpili w składzie:
Paweł Gromulski (bramkarz)
Bartek Sobolewski (bramkarz)
Maciek Wągrodzki (kapitan)
Kostek Koroblewski (2004)
Bartek Giblewski (2004)
Dominik Giblewski
Bartek Bartosik
Janek Sienicki
Krzysiek Nosow
Był to już drugi (a dla dwóch chłopców z rocznika 2004 nawet trzeci) turniej podczas ostatniego weekendu. Mimo widocznego zmęczenia Dragoni nie odpuścili i walczyli do samego końca.
Jak zwykle nasi chłopcy zaczęli rozkojarzeni i chyba jeszcze trochę senni.
W pierwszym meczu grupowym ulegli gospodarzom UKS Orzeł 1:3. Bramkę dla naszych zdobył Dominik. Dragonów zaskoczył fakt, iż regulamin turnieju pozwalał na strzały na bramkę przeciwników z autów. Były one traktowane jak rzut wolny pośredni. W ten sposób nasi przeciwnicy zdobyli 2 gole. Poza tym na stosunkowo małym boisku grano w składach 5+1, co powodowało, że większość drużyn nie bawiła się w kombinacyjne akcje, tylko szybko przerzucała piłkę pod bramkę przeciwników albo próbowała strzelać z daleka.
W drugim meczu chłopcy przyzwyczaili się trochę do nowych warunków gry i zremisowali 2:2 z SEMP-em. Bramki zdobyli Bartek Giblewski i Krzyś. W tym meczu miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Wydawało się, że piłka opuściła boisko, sędzia coś tam zaczął machać rękoma, część zawodników grała, a część nie. Nasz obrońca (Maciek) złapał piłkę w ręce, żeby podać ją przeciwnikom w celu wybicia autu. Sędzia potraktował to jako celowe zagranie ręką w polu karnym i podyktował jedenastkę. Teoretycznie sędzia miał rację. Postąpił zgodnie z przepisami, ale przecież istnieje jeszcze coś takiego jak duch gry. Myślę, że na tym poziomie rywalizacji (dzieci 8-mio i 9-cio letnie) należałoby raczej podyktować rzut sędziowski, a przede wszystkim wytłumaczyć dzieciom, czym się różni sygnalizacja "gramy dalej", od znaku "aut". Nasi chłopcy mieli jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale ostatecznie skończyło się na remisie. Szkoda, gdyż wydaje mi się, że zasłużyli na zwycięstwo.
Trzeci mecz z APJD znów zakończył się remisem 2:2. Nasza drużyna straciła gole po strzałach z dystansu i dobitkach, a sama rozgrywała kombinacyjne akcje. Gole strzelili Bartek Bartosik i Krzysiek.
W rozgrywkach grupowych zdobyliśmy 2 punkty, zajęliśmy ostatnie miejsce i awansowaliśmy do finału D. Tutaj Dragon pokazał nowe oblicze. Chłopcy chyba już się wreszcie obudzili i zaczęli grać.
Na początek pokonali Świt 2:0. Bramki zdobyli Kostek i Janek. Mieli jeszcze kilka bardzo dogodnych okazji do podwyższenia prowadzenia. Janek 2 razy trafił w słupek. Był to mecz do jednej bramki.
Drugi przeciwnik (Szkoła Brytyjska 2) wyżej zawiesił poprzeczkę. Nasi chłopcy 3 razy wychodzili na prowadzenie, a przeciwnicy 2 razy doprowadzali do wyrównania. Gole zdobyli Janek, Krzyś oraz Dominik i wygraliśmy 3:2. W końcówce Janek trafił jeszcze w słupek.
Po tych dwóch meczach mieliśmy 6 punktów w finale D i było jasne, że awansujemy do finału C.
Pierwszy mecz finału C (z drużyną UKS 293) zaczął się dla naszych pechowo. Krzyś nie wykorzystał setki, a chwilę później trafił w poprzeczkę. Nasi przeciwnicy zdobyli 2 gole po strzałach z daleka. Dragoni wykazali się ogromnym hartem ducha i podjęli walkę. Bramkę kontaktową zdobył Krzyś. UKS 293 trafił w poprzeczkę, a chwilę potem podwyższył prowadzenie po błędzie naszego bramkarza. Dragoni znów się nie załamali. Krzyś strzelił gola z rzutu rożnego, a Janek wyrównał po pięknym rajdzie. Mimo dwóch świetnych okazji w końcówce mecz zakończył się remisem 3:3.
W drugim meczu finału C z klubem UKS Orzeł Dragoni przeważali przez cały czas. Krzyś strzelił gola po rajdzie, a potem pięknie rozgrywał piłkę w trójkątach z Jankiem i Dominikiem. Skończyło się jednak tylko na jednej bramce. 1:0.
Po dwóch meczach finału C mieliśmy 4 punkty i aby awansował dalej musieliśmy wygrać z pierwszą ekipą Szkoły Brytyjskiej, która wcześniej pokazała bardzo ładny i skuteczny futbol. Na szczęście chłopcy nie przestraszyli się przeciwników i wygrali 3:1. Bramki zdobyli Kostek, Dominik i Krzysiek. A więc awans do finału B!
W pierwszym meczu finału B zmierzyliśmy się z drugą ekipą SMS Łódź. Mecz był wyrównany i wynik 1:1 dobrze oddaje jego przebieg. Gola strzelił Janek z rzutu karnego.
W kolejnym spotkaniu dość pechowo przegraliśmy z APDJ 0:1. Janek trafił w poprzeczkę po strzela z daleka.
W ostatnim meczu walczyliśmy z CWKS Legią o piąte miejsce w turnieju. Chłopcy byli już bardzo zmęczeni (jedenasty mecz w turnieju), a przeciwnicy mocni. Skończyło się na porażce 1:4. Honorowego gola zdobył Dominik, a Kostek trafił w słupek.
Ostatecznie zajęliśmy siódme miejsce na 12 drużyn, co biorąc pod uwagę napięty futbolowo weekend i bardzo krótką ławkę naszej drużyny (po kontuzji Bartka mieliśmy tylko jednego rezerwowego) trzeba uznać za sukces. Największe brawa należą się Kostkowi i Bartkowi Gblewskiemu, którzy grali trzeci turniej w ten weekend, ale spisywali się rewelacyjnie. Szczególne podziękowania należą się Wojtkowi Sienickiemu, który prowadził drużynę w rozgrywkach finałowych.
A oto klasyfikacja końcowa turnieju:
1. SMS Łódź I
2. SNU Warszawa
3. SEMP Ursynów
4. AP Domaradzki
5. CWKS Legia Warszawa
6. SMS Łódź II
7. UKS Dragon Bielany
8. Szkołą Brytyjska I
9. Orzeł Warszawa
10. UKS 293 Warszawa
11. Świt Warszawa
12. Szkoła Brytyjska II
Pozdrawiam zawodników, trenerów i kibiców wszystkich drużyn.
Piotrek, tata Macka
Najbliższa kolejka 15 |
|
dzisiaj: 19, wczoraj: 236
ogółem: 3 239 953
statystyki szczegółowe