Ostatnia kolejka 14 | |||
| |||
| |||
| |||
|
Juniorzy » Wojewódzka Liga Juniorów | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Inne strony
UKS Dragon
zapraszamy do oglądania
i komentowania pod adresem:
http://dragon2004.futbolowo.pl
Facebook --> kliknij zakładkę obok
na lewym marginesie
Zapraszam do obejrzenia filmu o dziecięcej piłce i dyskusji na jego (jej) temat.
Link w rozwinięciu...
http://www.youtube.com/watch?v=aG9FnIruevg&feature=player_embedded
pozdrawiam
Piotrek, tata Maćka
Daga ja odebrałam ten film trochę inaczej a mianowicie jak rodzice nie powinni ingerować w rozwój sportowy swoich pociech a co do sędziów to tylko ludzie i czasami mogą widzieć wszystko a czasami nie poza tym jest to jeden człowiek na boisku i nie wszystko może zauważyć,ale podją się takiej funkcji powinien sprawować ją nie naganie tym bardziej sędziując mecze dzieci.A kibicować i tak będziemy !
ok, wracając do zachowań Rodziców faktycznie trudno zachwać spokój, gdy Sędzia/Trener NIE REAGUJE, gdy tak jak podczas Piast Cup zawodnik kopie przeciwnika bez piłki lub Molo jest z premedytacją pchnięty na ścianę. Wniosek: doskonalić należy i zachowania Rodziców, ale również Sędziów a także Trenerów. Te dwie grupy też nie zawsze są bez winy. Ja z pokora przyjmuję film i BĘDĘ GŁOŚNY i TAKTOWNY...
Myślę, że z jednej strony powinniśmy uczyć dzieci, że SĘDZIA ZAWSZE MA RACJĘ i nie należy z nim dyskutować. Z drugiej strony wiem, że są sytuacje, w których sędziowanie stoi na bardzo niskim poziomie i krew trenera albo rodzica zalewa. Może po prostu nagrywać całe mecze kamerą i po meczu podejść do sędziego, grzecznie z nim porozmawiać i pokazać mu jakie popełnił błędy?
Jestem rozczarowany tym filmem chociaż rozumiem przesłanie ale wyobrażmy sobie że rodzice stoją lub siedzą i tylko patrzą i cisza to straszne Kefir by usnął na boisku a ja na ławce. Anglicy mają problem bo cofają się piłkarsko i szukają przyczyn.Mówił o tym trener młodzieży Leeds United na konferencji zorganizowanej przez KP Legia.Apeluję do kibiców Dragona krzyczcie śpiewajcie ile tylko możecie.
Oczywiście Sędzia jest nietykalny i zaufajcie trenerowi,który wie jak wpłynąć na jego pracę nie naruszając jego godności i miłości własnej.
Jeeest! Mamy rozgrzeszenie! Możemy być głośni i dopingować drużynę z całych sił! Już szykuję gardło na piątek! Dzięki Trenerze.
Oczywiście można stworzyć dzieciakom inkubator podczas meczu ale jak sobie wtedy poradzą gdy wyjdą na stadion pełen kibiców nie zawsze przychylnych im i ich drużynie ? Muszą sobie radzić z tym teraz jest to element szkolenia przypominam turniej na Słowacji i doping kibiców .
Ale w tym filmie nikt nie ma nic przeciwko głośnemu, kulturalnemu dopingowi. Problemem jest presja wywierana na dzieciach przez ich rodziców. Zwycięstwo za każdą cenę. Niech rodzic pozostanie kibicem, a nie wciela się w rolę trenera. Zauważcie, w filmie jest sytuacja gdy trener mówi coś do zawodnika, a ojciec każe mu robić zupełnie coś odwrotnego. Kogo taki dzieciak ma słuchać?
Trenerze Adamie i Bartku tu całkowicie zgadzam sie z anonimem my kibice to nic oni tatusiowie to coś nie spełnionego za młodu i szkoda tylko dzieci sędzia to po prostu sędzia i powinno być tak jak w sądzie na rozprawie nikt nie powinien występować nie grzecznie bo za to jest kara finansowa lub pozbawienie wolności za zniesławienie sądu a my co nie raz robimy szukamy dziury w całym a tak naprawdę b
Cenny głos w dyskusji, ale kim jest "anonim"... Na naszej stronie mamy "Otwarte Forum", ale jednocześnie prosimy o unikanie anonimowości. Nie jesteśmy straszni i nie bijemy Gości, aczkolwiek bywamy głośni.
bądżmy kibicami i wspierajmy nasze pociechy doping i fajna atmosfera na turniejach jak najbardziej jestem za i będę kibicować to pewne jak trzeba będzie to nawet na kamiennej.
Ten film na naszej stronie pasuje jak siodło świni. Nie popadam w megalomanię pisząc, że Dragon ma najlepszych kibiców i nic nie mam do wytknięcia, oprócz przed przerw w dopingu, a le gardło kibica tez musi mieć przerwę. Nie będę się litował, zapraszał na wspólne rozmowy i oglądanie filmów sędziów, którzy stoją w kółku na środku boisku, bo nie chce im się biegać.
Więc łapmy się za głowy jak nie trafią nasze dzieciaki do pustej bramki i klaszczmy jak rozgrywają lepiej niż zawodowcy, a jacy są zahukani przez rodziców widać po meczach, na obozach czy chociażby u Mariusza i Dagmary. Dziękuje Adamowi za merytoryczne ucięcie dyskusji. Pzdr.
Witam, film zamieściłem nie dlatego, że pasuje do sytuacji panującej wśród kibiców Dragona. Po prostu moim zdaniem jest ciekawy i warto na jego temat podyskutować. W zachowaniu głównego bohatera tego filmu zauważyłem kilka podobieństw do zachowań rodziców (w tym moich własnych) obserwowanych na różnych meczach. I tyle. Co do sędziego, to jeśliby się zgodził na rozmowę po meczu z kamerą i...
... obejrzał swoje błędy, to może następny mecz sędziowałby trochę lepiej. To są w większości młodzi ludzie i może się jeszcze czegoś nauczą. Ale pewnie to jest tylko moje wishful thinking. pozdrawiam. Piotrek (tata Maćka)
Przepraszam za tego anonima (zupełnie nieświadomie, poprostu nie podpisałem się i tak poszło:). Tu nie chodzi o to, czy film pasuje akurat do tej strony czy nie i do kibiców, rodziców tej drużyny. Myślę, że tematyka pasuje do stronki każdej dziecięcej drużyny piłkarskiej. Pozdrawiam i do zobaczenia w piątek. Szykujcie gardła.
Spoko, Panie Trenerze teraz jest jasność. Zgadzam się, że film pokazuje pewne problemy nad którymi warto dyskutować. Absolutnie nie koncentruję się na kibicach Dragona, którzy są jednymi z najlepszych i najgłośniejszych. Michał tu nie chodzi o Dragonów.
Gratulacje dla trenera Grzegorza to pierwszy anonim na stronie który się przyznał do wpisu. Pozostali nie mają w sobie nawet odrobiny odwagi,wspomnę wpisy po sytuacji kiedy jeden z zawodników w nieeleganckim stylu zmienił nasz klub na inny przy pomocy dorosłych osób. Słynny film pokazuje problem tylko z jednej strony wybielając całkowicie środowisko sędziowskie to naprawdę nie są takie fajtłapy
jak widać.Myślę że rację ma trener Adam że wychowanie w inkubatorze może tylko zaszkodzić w prawidłowym rozwoju dziecka niekoniecznie przyszłego zawodnika. Gardło przygotuję!!
To pewnie przez moją starczą wadę wzroku nie zauważyłem na tym filmie dopingujących rodziców tylko jakieś smętne miny i zgorszenie że ktoś narusza ich spokój . Jestem całym sercem za tym tatusiem ,który wymaga rozmowy z trenerem ale któremu zależy na rozwoju dziecka. Pozdrawiam Grześka i jego chłopaków.
Myślę, że wszyscy mówimy mniej więcej o tym samym, tylko trochę innymi słowami. Niech każdy robi swoje. Rodzice - kibicują, Trenerzy - ustawiają drużynę, motywują i ewentualnie dyskutują z sędziami. Największe spięcia pojawiają się zawsze pomiędzy rodzicami przeciwnych drużyn. We mnie coś pęka, gdy słyszę agresywne odzywki mające zmotywować naszych przeciwników do walki. To nie jest boks...
Najbliższa kolejka 15 |
|
dzisiaj: 156, wczoraj: 90
ogółem: 3 235 673
statystyki szczegółowe