Ostatnia kolejka 14 | |||
| |||
| |||
| |||
|
Juniorzy » Wojewódzka Liga Juniorów | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Inne strony
UKS Dragon
zapraszamy do oglądania
i komentowania pod adresem:
http://dragon2004.futbolowo.pl
Facebook --> kliknij zakładkę obok
na lewym marginesie
Foto: Mecz z Hutnikiem - po rzucie rożnym wykonanym przez Patryka Paweł zgrywa piłkę na wolne pole. Zza kadru dopadnie do niej Dudek, strzeli w okienko i będzie 2:0.
Miło będziemy wspominać ten piłkarski weekend. Drużyna rocznika 2001 po pięknej walce zwyciężyła w turnieju zorganizowanym przez Varsovią Warszawa. W zawodach uczestniczyło 8 drużyn, rozgrywając mecze każdy z każdym. Nasza drużyna wygrała wszystkie 7 spotkań, tym samym zwycięstwo nie było przypadkowe. Sukces jest tym cenniejszy, że dokonany bez kilku podstawowych zawodników, którzy rywalizowali na innych arenach sportowych - w dwuboju pływacko-biegowym. O mały włos sukcesu by nie było gdyż na rozpoczęcie zawodów z różnych przyczyn stawiło się tylko 5 zawodników, w tym z konieczności jeden z bramkarzy musiał wystapić w polu. Pomocną dłoń wyciągnęła do nas drużyna Hutnika, która wypożyczyła nam dwóch zawodników, by możliwe było rozegranie pierwszego spotkania. Dziękujemy :) >>>
Mecz nr 1
Pierwszym przeciwnikiem była Olimpia Warszawa. Rywal znany, ale jak to często bywa w pierwszy spotkaniu idzie nam jak po grudzie. Mecz jest dosyć wyrównany i sprawiedliwy wydaje się remis. Na minutę przed końcem swój błysk geniuszu pokazuje jednak Patryk Parys. Doskonale uderza rzut wolny i piłka wpada tam gdzie bramarz nie sięga. Wygrywamy 1:0!
UKS Dragon - Olimpia 1:0
Bramka: Patryk Parys z chirurgiczna precyzją wykonuje rzut wolny.
Mecz nr 2
Na drugi mecz dojeżdża kolejna czwórka zawodników i możemy już grać własnymi siłami. Przeciwnikiem jest druga drużyna gospodarzy. Też na początku stawia zacięty opór. Gra twardo i nie odpuszcza żadnej piłki. Ale nasi też nie odstawiają nogi. Pięknie gra Dudek, który ma bardzo dużo odbiorów. W całym turnieju będzie się prezentował znakomicie. Widać, że w formie jest też Sebastian Pedynowski. Jest prawdziwym motorem napędowym naszej drużyny. Pierwszą bramkę strzela jednak niezawodny Patryk Parys. Znów precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę zamienia na gola wolnego. Prowadzenie dodaje naszym zawodnikom dodatkowej energii. Varsovia gra jednak nieustępliwie. Jeden z zawodników popycha Bartka Marciniaka. Nie ma wolnego, ale widać że Bartek jest mocno wkurzony. Rozdrażnili lwa. :) Wespół z Dudkiem dociskają obronę Varsovii. Duduś przejmuje piłkę, zgrywa do Bartka i jest 2:0. W końcowych troszeczkę luzu i rozpędza się Varsovia. Obrona w składzie Paweł Borowski i Grześ Sabatowski wyczyściła jednak, co było do wyczyszczenia.
UKS Dragon - Varsovia II 2:0
Bramki:
1:0 Patryk Parys z rzutu wolnego
2:0 Bartek Marciniak z prostopadłej piłki od Mateusza Klimkiewicza
Mecz nr 3
Z boiska zeszła Varsovia i na jej miejsce ... znów Varsovia. Tym razem pierwsza drużyna, opromieniona wysokim zwycięstwem z Agape Białołęka 6:0. Nasza drużyna rozpoczyna bez Patryka, który dochodzi do siebie po lekkim urazie, ale za to z Kubą Szporką na lewym skrzydle. Poczyna sobie całkiem nieźle. Drużyna jednak cofa się na własną połowę i daje poszumieć gospodarzom, wpieranym głośnym dopingiem swojej publiczności. Gdy wydaje się, że gol jest już blisko, piłkę odbiera Paweł. Przerzuca ją do Patryka, Patryk wymienia podanie z klepki z Dudkiem, schodzi swoim ulubionym zejściem do środka ściągając dwóch obrońców i zgywa na lewy słupek do Bartka. A Bartek ubiega obrońcę i pięknym strzałem w długi róg nie daje szans bramkarzowi. Po bramce obie drużyny grają wyrównany mecz. Na prawym skrzydle szaleje Sebek. Żałuje, że nie udało mu się strzelić celnie na pustą bramkę, ale jest za to bezcenny, gdy trzeba dograć do Bartka. Piękna dwójkowa akcja i kolejne 2:0. W końcówce jeszcze Paweł wyrwa się do przodu i próbuje pieknego strzału z woleja. Wyskoczył wyskoko w górę dobijajać piłkę, ale znakomitym refleksem popisał się bramkarz. Obie Varsovie pokonane w tym samym stosunku.
UKS Dragon - Varsovia I 2:0
Bramki:
1:0 Bartek Marciniak idealnie obsłużony prostopadłą piłką przez Patryka
2:0 Bartek Marciniak zamienia na gola cud-podanie od Sebastiana Pedynowskiego
Mecz nr 4
Środek turnieju i lekkie przesilenie. 45 minut przerwy podziało na naszych zawodników rozprężająco i nużąco. Mają niej energii niż gdy grali mecz za meczem. Od początku odważnie poczyna sobie Hutnik. Nasza drużyna znów cofnięta trochę za głęboko. Widocznie żeby się obudzić potrzebują więcej adrenaliny, więc grają ze zwiększonym ryzykiem. I jest groźnie. W bramce mamy jednak Maćka. On uruchamia szybkie kontry. Przy jednej z nich Sebastian pada ścięty na ziemię. Faulował ... zawodnik rezerwowy Hutnika. Siedząc przy linii rozprostował nogi aż na boisko. Rzut wolny nic nam nie daje. Gra ofensywna się nie układa. Na bardzo zmęczonego wygląda Bartek, ale kiedy trzeba potrafi się poderwać. Kiedy z gry nic się nie udaje, znów naszym atutem stały fragment gry. Tym razem rzut rożny. Patryk zagrywa silnie po ziemi. Bartek dostawia nogę i jest 1:0. Obraz gry się nie zmiania. Hutnik próbuje ale nie ma żądeł. Nasi nieźle w obronie. Morderczą pracę czyścicieli wykonują Patryk i Dudek. Duduś tego dnia czyści jak Leon Zawodowiec. Potrafi sprytnie wyłuskać piłkę dużo większym i dużo silniejszym. Nic tylko oklaskiwać. Ma też swoje pięć minut w ataku. Najpierw lekko chybia a za chwilę znów rzut rożny i tym razem wykorzystuje ładne zgrynie od Pawła. Strzał w okienko, 2:0 i gwizdek końcowy.
UKS Dragon - Hutnik Warszawa 2:0
Bramki:
1:0 Bartek Marciniak po płaskim dośrodkowaniu z rożnego Patryka Parysa
2:0 Mateusz Klimkiewicz po zgraniu Pawła Borowskiego
Mecz nr 5
Tego meczu, podobnie jak następnego, nie mogłem obejrzeć na własne oczy i podobno mam czego żałować. To był najlepszy mecz drużyny podczas tego turnieju. Drużyna znakomicie grała piłką, wymieniając wiele podań i rozgrywając wiele świetnych akcji. Wierzę naocznym świadkom bo wynik mówi sam za siebie.
UKS Dragon - Okęcie Warszawa 6:0
Bramki:
1:0 Bartek Marciniak z podania Maćka Grzelaka
2:0 Mateusz Klimkiwicz z asystą Patryka Parysa
3:0 Patryk Parys super strzałem wykańcza podanie od Bartka Marciniaka
4:0 Bartek Marciniak z asystą Patryka Parysa
5:0 Sebastian Pedynowski z asystą Bartka Marciniaka
6:0 Bartek Marciniak przepiękną główką wykańcza wrzutkę Sebastiana Pedynowskiego
Mecz nr 6
Przedostatni mecz w turnieju to mecz o zwycięstwo w zawodach. Naprzeciw siebie dwie niepokonane drużyny: Dragon i Unia. Mecz ma swoją dramaturgię. Pierwsi strzelają chłopcy przeciwnicy. Nasza drużyna ma jednak niezawodnego Bartka Marciniaka. Najpierw po podaniu Kuby Szporki wyrównuje, a później znów wykorzystuje świetne dogranie Sebastiana i główką daje drużynie zwycięstwo, choć do końca nie było łatwo. Grały dwie wyrównane drużyny i wynik mógł być każdy.
UKS Dragon - Unia Warszawa 2:1
Bramki:
0:1 Unia
1:1 Bartek Marciniak z podania Kuby Szporki
2:1 Bartek Marciniak z podania Sebastiana Pedynowskiego
Mecz nr 7
Do ostatniego meczu drużyna przystąpiła już pewna zwycięstwa w turnieju i rozpoczeła go niemrawie. Przeciwnicy szybko pokazali, że się nie położą się na murawie i nie będą prosić o najniższy wymiar kary. Dwie akcje i było gorąco. Niespodziewanie to my strzelamy jednak bramkę. Grający w polu Kuba Szporka obsługuje Sebka i nasz prawoskrzydłowy ładnym strzałem przy słupku wyprowadza drużynę na 1:0. Po chwili to on jest dogrywającym. Piłkę w punkt przyjmuje Bartek, obraca się z piłką, rozejrzał się gdzu bramkarz no i wybrał to miejsce gdzie go nie było. 2:0. To uśpiło naszych. Poczuli że mecz wygrany. A tu nic z tych rzeczy. Dwie akcje i Agape doprowadza do wyrównania. Jedyne pocieszenie, to że może obrońcy wyciągną wnioski z tych bramek. To otrzeźwiło naszych zawodników i zaczęli wreszcie grać swoje. Dwójkowa akcja naszego superduetu Patryka z Bartkiem i ten ostatni trafia w dziesiątkę. To dziesiąty gol tego dnia. Dał mu tytuł króla strzelców. Kolejna akcja to popis Sebastiana. Najpierw ograł przeciwnika piętą, potem minął dwóch zawodników i dograł do Grzesiksa. Grześ huknął nie do obrony i pokazał szał radości. :) Wynik pięknym strzałem po solowej akcji ustalił Patryk Parys.
UKS Dragon - Agape 5:2
Bramki:
1:0 Sebastian Pedynowski z podania Kuby Szporki
2:0 Bartek Marciniak z podania Sebastiana Pedynowskiego
2:1 Agape
2:2 Agape
3:2 Bartek Marciniak z podania Patryka Parysa
4:2 Grześ Sabatowski z podania Sebastiana Pedynowskiego
5:2 Patryk Parys w wykonanie solowym.
Kolejność końcowa
1. UKS Dragon 21 20-3
2. Unia 18 15-3
3. Varsovia I 13 23-8
4. Okęcie 8 7-15
5. Agape 7 9-19
6. Olimpia 7 5-17
7. Varsovia II 3 8-14
8. Hutnik 2 2-10
Super Dragoniaki nie byłam i nie widziałam ale wiem że niesamowitą robotę zrobili chłopcy i jak nigdy dotą pochwalę mojego syna Patryka jesteś champions wiesz co robić dzięki synu za pokaz gry
bramkarze słabi obrona do niczego pomoc przypadkowa atak jak cię mogę i to jest nasza drużyna ale inni są jeszcze gorsi
a najgorszy jest jednak ten komentarz....dramat!!!!
Dramatem jest anonim jak się nie zna na żartach to niech nie wypowiada sie
Najbliższa kolejka 15 |
|
dzisiaj: 146, wczoraj: 349
ogółem: 3 236 012
statystyki szczegółowe